Chytry plan? Prowokacja? Chęć odwrócenia uwagi opinii publicznej od innych, ważniejszych problemów? Zwykła bezmyślność? Powyższe pytania można sobie postawić po przeczytaniu informacji o propozycji takiej zmiany Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, by osoba ukarana mandatem nie mogła odmówić jego przyjęcia. Swoich racji mogłaby dochodzić dopiero w sądzie, o ile oczywiście wniosłaby do niego odwołanie. Nie trzeba nadzwyczajnej biegłości w polityce, aby zorientować się, że powyższy pomysł jest wymierzony przede wszystkim w...