Policjanci zostali wezwani przez kobietę, która siedziała w swoim samochodzie, gdy nagle wycofał w nie inny kierujący. Sprawca nie przejął się tym faktem i odjechał z miejsca zdarzenia.
Policjanci odszukali kierującego Audi A3, którym okazała się druga kobieta. Funkcjonariuszom tłumaczyła, że nie wiedziała, iż doprowadziła do stłuczki. Tego że nie usłyszała, ani nie poczuła uderzenia w drugi pojazd, tłumaczyła głośną muzyką.