Trzeci wieczór konwencji Republikanów był poświęcony "krainie bohaterów". Mówiono: "Biden jest opłacany przez elity i ekologów, odbierze nam broń i zdusi klasę średnią. Jesteśmy narodem bohaterów, ale poświęcają się nie tylko żołnierze, lecz również zwykli obywatele".