26 sierpnia, dzień 176. Wpis nr 165 | Glimzi się. Ja myślałem, że jak już się skończą wybory na Dudę, to rządzący PiS ruszy z kopyta, bo, gdy skończy się dwuipółletni maraton wyborczy, będzie się miało dłuższą perspektywę bezwyborczego rządzenia. Wydawało się, że przecież wariant, iż skończy się to wygraną Dudy był jakoś do przewidzenia, w związku z tym dalsze ruchy mogły być zaplanowane.