Olbrzymia część pokrywy lodowej na Grenlandii roztopiła się pod wpływem rosnących temperatur i wpłynęła do światowego oceanu w 2019 roku. Według nowych obliczeń chodzi nawet o 3 mln ton wody dziennie, a bardziej obrazowo – 6 basenów olimpijskich na sekundę.
<p>Zniknęło szacunkowo 532 miliardy ton lodu. Rysy pęknięć i wartkie strumienie wypływającej spod lodowców przecinają sam środek grubej na 2 do 3 km warstwy zamarzniętej wody. W ubiegłym roku nie było miejsca na Ziemi gdzie lód topiłby się szybciej i w większy sposób powiększał masę wód morskich pokrywających naszą planetę.</p>
<div class="embeddedContent" data-align="center" data-maxheight="315" data-maxwidth="560" data-oembed="https://www.youtube.com/watch?v=WrFt3_vIJ2g" data-resizetype="responsive" style="text-align:center"><iframe allowfullscreen="true" allowscriptaccess="always" frameborder="0" height="315" scrolling="no" src="//www.youtube.com/embed/WrFt3_vIJ2g?wmode=transparent&jqoemcache=goQBb" width="383.5959885386819"></iframe></div>
<p>- Przełożyło się to na 40 proc. światowych roztopów, a w praktyce na wzrost globalnego poziomu mórz i oceanów o 1,5 mm – donoszą autorzy raportu opublikowanego w czasopiśmie <a href="http://www.nature.com/articles/s43247-020-0010-1">”Communications Earth & Environment”.</a></p>
<p>Poprzednie tak rekordowe zmniejszenie masy lądolodu nastąpiło w 2012 roku, ale to zeszłoroczne i tak było 15 proc. większe. Bazując na nowych danych dostrzeżono niepokojący trendy dla zjawiska roztopów w kolejnych latach.</p>
<p>- <i>Pięć rekordowych, czyli najgorszych pod tym względem lat przypada na ostatnią dekadę</i> – zauważył główny <a href="http://https://www.awi.de/en/about-us/service/press/press-release/greenland-ice-sheet-shows-losses-in-2019.html">autor raportu</a>, Ingo Sasgen, glacjolog niemieckiego Centrum Badań Polarno-Morskich Helmhotz w Instytucie Alfreda Wegenera w niemieckim Bremerhaven.</p>
<p>Cała woda uwięziona w lodowcach Grenlandii podniosłaby poziom światowych mórz i oceanów o 7 metrów. Nie musimy jednak czekać aż wszystko się roztopi. Wystarczy by woda podniosła się o dwa metry i granice wybrzeży trzeba by rysować od nowa a setki milionów ludzi musiałoby się przeprowadzić.</p>
<p>Sytuacja lądolodu na Grenlandii, którego powierzchnia ma rozmiary Francji, była relatywnie stabilna aż do roku 2000. W zimnych miesiącach akumulowało się ze śniegu mniej więcej tyle lodu ile topiło w ciepłych. Od 20 lat proces topnienia przyśpieszył a nowy śnieg nie daje rady zbalansować ubytków. A że pada go mniej, więc problem ”rozchodzi się” w obie strony.</p>
<div class="embeddedContent" data-align="center" data-maxheight="315" data-maxwidth="560" data-oembed="https://www.youtube.com/watch?v=m741CDs1NMI" data-resizetype="responsive" style="text-align:center"><iframe allowfullscreen="true" allowscriptaccess="always" frameborder="0" height="315" scrolling="no" src="//www.youtube.com/embed/m741CDs1NMI?wmode=transparent&jqoemcache=ghZU5" width="383.5959885386819"></iframe></div>
<p>Wynikające po części ze zmian klimatu nowe warunki pogodowe objawiają się mniejszą pokrywą chmur, a co za tym idzie, mniejszymi opadami śniegu. Coraz częstsze ośrodki wysokiego ciśnienia sprowadzają nad Grenlandię coraz dłuższe i silniejsze okresy wysokich temperatur.</p>
<p>W tym samym wydaniu pisma ”Communications Earth & Environment” co raport niemieckiego glacjologa znalazła się też <a href="http://https://www.nature.com/articles/s43247-020-0001-2.pdf">analiza sytuacji na Grenlandii autorstwa innych badaczy</a>. Płynący z niej wniosek jest jeden: punkt bez powrotu został już przekroczony, cały lądolód Grenlandii się roztopi a my nie wiemy tylko jak szybko.</p>
<p>- Zbyt wcześnie moim zdaniem na taką deklarację. Nie wiemy czy przekroczyliśmy już ten punkt, ale faktem jest, że w nawet w chłodniejszych latach ubytek lądolodu będzie postępował - stwierdził Sasgen <a href="https://www.france24.com/en/20200820-alarm-as-greenland-ice-sheet-sheds-half-a-trillion-tonnes">w komentarzu dla agencji AFP</a>.</p>
<p>Na całym świecie pokrywa lodowa uszczupliła się w 2019 roku o 1,13 bln ton. 45 proc. z lodowców które ”wpłynęły” do oceanów a reszta z roztopionego śniegu. Z drugiej strony ta sama pokrywa przytyła o 600 mld ton na skutek opadów.</p>
