Do dramatycznego zdarzenia doszło w Miami na Florydzie. 4-letni chłopiec, widząc, że jego mama topi się w jednym z kanałów, skoczył do wody, by ją ratować. Świadkowie wezwali policję, która wyłowiła oboje. Kobieta wydawała się być czymś odurzona, utrudniała akcję ratowniczą. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery na mundurach funkcjonariuszy.