Dla Gary'ego Cahilla powrót na Stamford Bridge nie okazał się łaskawy - grający w koszulce Crystal Palace defensor musiał pogodzić się z porażką 0:2 a po meczu pochwalił formę Chelsea.
To było bardzo frustrujące. Kiedy trafiasz na boiska takich zespołów jak Chelsea masz nadzieję, że to nie będzie ich dzień i zagrają poniżej swojej przeciętnej. Myślę, że dziś Chelsea zagrała bardzo dobrze.
Możemy wynieść z tego spotkania kilka pozytywów, defensywnie bardzo ciężko pracowaliśmy, w takich miejscach to na gospodarzach spoczywa obowiązek przełamania formacji rywala. Byliśmy rozczarowani pierwszym golem, oczywiście to nie spalony, ale wyglądało, że jest bardzo, bardzo blisko. Druga bramka zabiła mecz - przyznał Cahill.