Niewielu kibiców pojawiło się na czwartkowym meczu młodzieżowych mistrzostw świata U-20 na Arenie Lublin pomiędzy Norwegią a Hondurasem. Ale ci, którzy zdecydowali się obejrzeć widowisko na żywo na pewno spędzili niezapomniany wieczór. A wszystko dzięki temu, że Norweski piłkarz Erling Haaland (19 l.) urządził sobie wyjątkowo ostre strzelanie. Napastnik dokonał rzeczy niebywałej! Strzelił aż 9 goli! Jego zespół wygrał 12:0!