Suchej nitki na pomyśle Donalda Tuska nie zostawiła Maria Poszytek, adwokatka współpracująca z Helsińską Fundacją Praw Człowieka.
To nie był udany wieczór dla reprezentacji Polski. Biało-czerwoni przegrali z Portugalią (1:3) w trzecim meczu Ligi Narodów 2024/25. To druga porażka w tegorocznej edycji rozgrywek. Za trzy dni Polacy podejmą Chorwację. Głos po sobotniej porażce zabrał były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek.
Kamil Szeremeta w starciu z Chrisem Eubankiem Jr od początku był stawiany na przegranej pozycji. Polak jednak nie przestraszył się i zaskoczył swoją postawą w Arabii Saudyjskiej. To jednak okazało się za mało na Brytyjczyka, który sięgnął po pas IBO.
Trzeciej kolejnej porażki doznali piłkarze rezerw Wisły Kraków w III-ligowych rozgrywkach. Tym razem „Biała Gwiazda” musiał uznać wyższość Podlasia Biała Podlaska, z którym przegrała na wyjeździe 0:2.
"Atak poszedł także dalej. To atak na polską oświatę w jej dwóch funkcjach".
Problem z reprezentacją Polski Michała Probierza polega na tym, że zachęca się nas, by cieszyć się z coraz mniejszych rzeczy. Czas najwyższy, żeby selekcjoner przestał poszukiwać, a zaczął znajdować.
"Minister Klich mówił o Donaldzie Trumpie, że to jest 'polityk niezrównoważony'" - powiedział Marcin Przydacz na antenie Telewizji wPolsce24.
Wojciech Szczęsny i Grzegorz Krychowiak pożegnali się z kadrą narodową po latach radości, którą dawali polskim kibicom. Bramkarz i defensywny pomocnik często spotykali się na zgrupowaniach kadry i znają się jak łyse konie. Tuż przed pożegnaniem na antenie TVP Szczęsny postanowił wypowiedzieć się na temat kolegi i wbił mu ostrą szpilkę. Po raz kolejny nowy piłkarz FC Barcelony pokazał swój charakter.
Wielką kontrowersją zakończył się mecz reprezentacji Polski z Portugalią w trzeciej kolejce Ligi Narodów. Przy wyniku 1:2 w polu karnym Portugalii padł jeden z Polaków. Sędzia nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego, a chwilę po tym goście trafili na 1:3. Gdyby arbiter zdecydował się na podyktowanie "jedenastki", mecz mógłby skończyć się remisem. Czy Polacy zostali okradzeni?
Liga Narodów. Polska przegrała z Portugalią Zwycięstwo gości nie podlegało dyskusji, Portugalczycy dominowali w każdym aspekcie meczu, nawet gdy Polacy przejmowali inicjatywę, to goście nie wyglądali na specjalnie przejętych. Różnica klas obu zespołów była bardzo...
Nie tak polscy kibice wyobrażali sobie powrót „Biało-Czerwonych” do gry w Lidze Narodów UEFA po ponad miesięcznej przerwie. Podopieczni Michała Probierza przegrali na PGE Narodowym z Portugalią 1:3. Rywale ani przez chwilę nie czuli się zagrożeni i zasłużenie opuszczą Warszawę z kompletem punktów. W kraju nad Wisłą powoli rozpoczyna się z kolei analiza przegranej potyczki. Eksperci w mediach społecznościowych nie zostawili na kadrowiczach suchej nitki.
Reprezentacja Polski poniosła sromotną klęskę w starciu z Portugalią na PGE Narodowym w ramach Ligi Narodów. Zespół Michała Probierza był co najmniej o klasę słabszy i zasłużenie przegrał 1:3. Eksperci na portalu X nie mieli dla Polaków nawet krzty litości, brutalnie wytykając im liczne błędy. Srogo oberwało się też samemu selekcjonerowi.
Robert Lewandowski, podobnie jak inni zawodnicy, wchodzi na mecze w towarzystwie dzieci. Tym razem PZPN zdecydowało się na wyjątkowy gest - wraz z kapitanem reprezentacji Polski na murawę wyszło dwóch wyjątkowych maluchów. Niedawno dotknęła ich tragedia, o której słyszała cała Polska. Dwaj chłopcy mogli jednak spełnić jedno ze swoich wielkich marzeń.
Gdy Cristiano Ronaldo w 37. minucie trafił do pustej bramki Polaków i podwyższył prowadzenie Portugalii na 2:0, połowa PGE Narodowego była zawiedziona, a druga wykonała tradycyjny okrzyk "Siuu!". To był najgłośniejszy moment tego wieczoru. Ronaldo przyćmił Roberta Lewandowskiego, ale i on miał momenty niedowierzania. Szczególnie w 55. minucie, gdy po jego asyście koszmarnie spudłował Bruno Fernandes.
W meczu Ligi Narodów Polska przegrała z Portugalią 1:3. Spotkanie obnażyło braki w grze polskie reprezentacji, kibice w internecie nie mili litości. Zobaczcie memy po meczu, najśmieszniejsze komentarze.
Na Narodowym dobrze było tylko na początku.