„Marsz w Gdańsku stał się symbolem braku szacunku i tolerancji wobec osób o innych poglądach” – ocenił rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. dr Paweł Rytel-Andrianik. Chodzi sobotni „V Trójmiejski Marsz Równości” zorganizowany przez środowisko LGBT i władze miasta.
„Znieważanie symboli religijnych to brak szacunku dla ludzi wierzących i naruszanie prawa o wolności religijnej. Niedopuszczalne są więc zachowania, które miały miejsce w czasie Trójmiejskiego Marszu Równości 25 maja w Gdańsku, ponieważ obrażają one Polki i Polaków, dla których znaki religijne są ważne” – czytamy w komunikacie rzecznika KEP.
„Mówiąc o potrzebie szacunku, marsz w Gdańsku stał się symbolem braku szacunku i tolerancji wobec osób o innych poglądach” – podkreślił ks. dr Rytel-Andrianik.
Przypomnijmy kilka scen z „zabawy” LGTB-wców pod patronatem miasta:
W sobotę ulicami Gdańska przeszedł V Trójmiejski Marsz Równości, zorganizowany przez środowisko LGBT pod hasłem „Miłość może tylko łączyć”. Uczestnicy szli „w procesji”, w której zamiast Najświętszego Sakramentu była wpisana w serce wagina. https://t.co/5tmqylQLTW pic.twitter.com/KIxN0frILb
— Salon24.pl (@Salon24pl) May 25, 2019
Dulkiewicz: Jestem dumna i zaszczycona, że mogłam otworzyć i uczestniczyć w V Trójmiejskim Marszu Równości.
A na marszu: drwiny z Kościoła i wiernych, obsceniczne, wulgarne zachowania.
Ale pani prezydent … dumna. https://t.co/8mB2wn6LIA— Włodzimierz Graff (@w_wgraff) May 25, 2019
O 14.00 przez #Gdansk przejdzie V Trójmiejski Marsz Równości pod hasłem „Miłość może tylko łączyć”
Należy spodziewać się zmian w organizacji ruchu
i funkcjonowaniu komunikacji
: https://t.co/LckeIaDTRu
D. Paszliński pic.twitter.com/miH52fGr1c
— Miasto Gdańsk (@gdansk) May 25, 2019
Źródło: PAP
