Manchester City pokonał Watford 3:1 po hattricku Raheema Sterlinga i umocnił się na pozycji lidera Premier League (ma cztery punkty przewagi nad drugim Liverpoolem, który rozegrał jednak jedno spotkanie mniej). Powody do zadowolenia mieli Artur Boruc i Jan Bednarek, którzy w sobotę wybiegli na murawy boisk Premier League, gorzej mecz 30. kolejki będzie wspominał Łukasz Fabiański - pisze Onet.