Pewien nastolatek w stanie Massachusetts znalazł bardzo rzadką monetę o nominale jednego centa w reszcie, którą otrzymał na stołówce. Nie miał pojęcia, że "grosik" to w istocie cenny i pożądany wśród kolekcjonerów przedmiot. Przez 70 lat, aż do śmierci, trzymał w szufladzie jedną z najcenniejszych monet Ameryki.