Adam Andruszkiewicz jest wiceministrem od zaledwie kilku dni, a już wozi się limuzynami w godzinach pracy na rozwlekłe obiady w warszawskich restauracjach. Spędził tam dwie godziny w czasie, gdy powinien pracować, za co pobiera kilkunastotysięczne wynagrodzenie. Ministerstwo nie poinformowało, z kim ani w jakim celu spotkał się wiceminister Andruszkiewicz. – Najzdrowsza tkanka jest w Polsce […]