Komornik Ireneusz S. (39 l.) ze Zgorzelca to bezwzględny człowiek. Kiedyś po jego bezprawnej egzekucji ludzie stracili pracę, upadła ich firma, bo komornik wywiózł maszyny! Ireneusz S. został zawieszony, miał szansę poprawy, ale z niej nie skorzystał. Znów zaczął łamać prawo i ponownie zajęli się nim prokuratorzy.