Jak to z mitami bywa, przekonaliśmy samych siebie, że karp jest pamiątką jakiejś prastarej polskiej tradycji. Dziś, gdy sklepy pełne są ryb przeróżnych kształtów i kolorów, wciąż sięgamy po mulistego bohatera PRL, wierząc, że okazujemy tym samym szacunek przodkom.