- Udowodniłem, do czego są zdolni ludzie, zszokowałem was i skłoniłem do myślenia. Zaufaliście mi, chociaż wiedzieliście, że nie powinniście - mówi Kevin Spacey stylizowany na Franka Underwooda z „House of Cards” w filmiku zatytułowanym „Let Me Be Frank”. To pierwszy komentarz aktora od ponad roku. Został opublikowany w przededniu rozprawy o napastowanie seksualne nastolatka.