Prezes organizacji zajmującej się pomocą najbiedniejszym, zdaniem śledczych, okradała swoich podopiecznych. Przez ostatni rok Monika S. miała wyprowadzić z kasy Bractwa Miłosierdzia im. św. Brata Alberta w Lublinie ponad 220 tysięcy złotych. Najgorsze jest jednak to, że przez pazerną prezes stowarzyszenie stanęło na skraju bankructwa