Przy okazji szczytu klimatycznego w Katowicach rozpętała się burza z powodu rosnących cen energii. Politycy zaczęli się przerzucać za nie odpowiedzialnością. Za komuny za podwyżkami cen stali „spekulanci". Dziś częściej słyszymy o „pośrednikach" albo o jeszcze bardziej tajemniczych „dystrybutorach".