PO chce wyjaśnień od premiera, szefa MSWiA i komendanta głównego policji w sprawie doniesień na temat zachowania kierowcy prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego wobec policjanta na służbie. Po tym, jak policjant zatrzymał auto jadące pod prąd, kierowca miał grozić mu zwolnieniem z pracy. Interweniujący funkcjonariusz nie służy już w policji. Według KGP, procedura przeniesienia zaczęła się wcześniej.