Żona i córki 40-letniego Zbigniewa W. z Nowej Huty przeżyły koszmar przez wyrodnego męża i ojca. Zaczęło się od problemów z alkoholem i pijackich awantur. Na porządku dziennym były groźby, wyzwiska i szarpaniny. Kiedy żony nie było w domu, mężczyzna wykorzystywał seksualnie niepełnoletnie córki. Kobiety przez długi czas bały się zawiadomić policję, bo 40-latek groził, że użyje służbowej broni.