Prezes PiS Jarosław Kaczyński pojawił się w czwartek w sądzie w Gdańsku. Kilka minut po nim na sądowym korytarzu pojawił się też Lech Wałęsa. Panowie stanęli obok siebie, ale rozmawiali głównie za pośrednictwem dziennikarzy. Zgromadzeni powitali Kaczyńskiego okrzykami władza minie, wstyd zostanie, a byłego prezydenta skandując: Lecha Wałęsa.