Nikoś Mocny -2-letni bohater z Kwaśniowa Dolnego właśnie wrócił z Florydy. Tam w Instytucie dr Paleya naprawiono mu nóżkę, którą polscy lekarze chcieli obciąć po urodzeniu. - Jesteśmy wdzięczni wszystkim Aniołom, którzy pomogli nam zebrać pieniądze na tą operację i lekarzom z Florydy, którzy dokonali cudu! Nasz syn miał kikuta, a teraz po 7 miesiącach stoi na dwóch własnych nogach. To co było niemożliwe udało się naprawić - mówią Kasia i Marek Mocni, rodzice Nikosia i Poli.