Leo Messi już po wsze czasy będzie utożsamiany z Barceloną, której po zakończeniu kariery zostanie zapewne największą z legend. Nie oznacza to jednak, że Argentyńczyk nie miał chwil zwątpienia. "El Mundo" wyjawiło, że w 2016 i 2017 roku nie brakowało wiele, aby pięciokrotny laureat Złotej Piłki trafił do Manchesteru City, który za transfer i kontrakt oferował niemal miliardowe sumy.