Do niecodziennej sytuacji doszło w Birmingham. Dwóch funkcjonariuszy z angielskiego miasta odwiedziło starszego mężczyznę, który został wdowcem i mieszka sam. Nie dość, że jest w żałobie po odejściu ukochanej osoby, to jeszcze rodzina żony zabrała mu większość rzeczy. Wizyta policjantów szybko wprawiła go w pogodny nastrój.