Marcos Alonso przyznał, że to wsparcie od kibiców, jakie otrzymuje od chwili swojej przeprowadzki na Stamford Bridge było jedną z kluczowych do przedłużenia przez niego dziś kontraktu z Chelsea.
Negocjowaliśmy przez kilka miesięcy, ale zawsze chciałem tu pozostać. Jestem w miejscu, w jakim chcę być i cieszę się z nowej umowy. Tu atmosfera zawsze była bardzo dobra. Jestem zadowolony i z kolegów i z personelu, kibice są również bardzo ważni, zawsze pokazywali mi miłość, czy to w domowych, czy wyjazdowych spotkaniach - to dla mnie ważne.
Oczywiście istotne są także wysokie ambicje klubu - jestem tu od dwóch lat, w tym czasie wygraliśmy dwa tytuły, ale chcę więcej. Chcę się poprawiać i wciąż wygrywać - mówi piłkarz.
Naszego zawodnika już wcześniej chwalił Sarri, który uznał, że Marcos może stać się jednym z najlepszych lewych obrońców Europy.
To miłe słowa, zawsze marzyłem aby być jednym z najlepszych na swojej pozycji i na to pracuję. Wiem, że mogę jeszcze poprawić swoją grę. Słyszałem o Sarrim same dobre rzeczy, ale teraz, kiedy go już znam mogę powiedzieć, że jest świetnym managerem. Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni i cieszymy się jego filozofią gry. Wiemy, że to dopiero początek.
Podczas swoich dwóch pierwszych lat w Chelsea Alonso grał na pozycji skrzydłowego, obecnie znów został cofnięty do linii defensywy.
To była tylko kwestia adaptacji, ale przez całe życie grałem jako obrońca. Wiem, czego wymaga ta rola, więc po prostu znów musiałem się do tego przyzwyczaić i zmienić mentalność. Czuję się bardzo dobrze grając na tej pozycji. Wszyscy byliśmy przyzwyczajeni do obrony pola karnego, ale teraz Sarri wymaga od nas czegoś innego. Wykonujemy dobrą pracę na treningach i w meczach. Wciąż się poprawiamy. Jest jeszcze wiele do zrobienia i właśnie nad tym musimy popracować.
Już jutro Chelsea zagra z Bate, jednak dwa poprzednie spotkania Ligi Europy wygrywała zaledwie 1:0.
W ostatnim meczu przeciwko Vidi mieliśmy wiele swoich szans ale nigdy nie jest łatwo wygrać w tym turnieju. Inne zespoły przyjeżdżają na Stamford z dużą motywacją. Jutro czeka nas kolejny trudny mecz, ale jeśli wszystko zrobimy prawidłowo to mam nadzieję, że wygramy.
