To „ciemnienie” jest w pewnym sensie iluzją.
Mokre włókna (włosy) sklejają się ze sobą. Gdy są osobno (suche ubranie), światło padając na nie odbija się i wraca do naszych oczu. Od sklejonych odbije się mniej światła, bo to odbijając się od jednego włókna trafia na kolejne, z którym to pierwsze jest sklejone. Odbijając się od kolejnych włókien materiału, światło częściowo zostaje pochłonięte, w efekcie od mokrej powierzchni odbije się go mniej, a ta przez to wydaje się ciemniejsza.
W suchym materiale włókna są od siebie odseparowane (suchych włosów jest „więcej”, suche ubranie jest bardziej puszyste), a światło odbija się od każdego z włókienek osobno. W efekcie więcej światła zostanie odbite, a nasz mózg interpretuje taką powierzchnię jako jaśniejszą.