Rok 2018 jest dla Kamila Glika bardzo pechowy. Najpierw czołowy polski obrońca wypadł z początku mistrzostw świata z niezwykle błahego powodu, a potem w fatalny sposób rozpoczął sezon z AS Monaco. Statystyki nie kłamią: gdy Glik był na murawie, jego zespół nie wygrał od 15 spotkań!