Instruktor pływania miał poprowadzić na basenie zajęcia z dziećmi ze szkoły w Kartuzach (Pomorskie). Jeden z obecnych na pływalni rodziców nabrał podejrzeń, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu. O swoich przypuszczeniach poinformował policję. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, przebadali 45-latka alkomatem. Okazało się, że miał on w organizmie 2,3 promila alkoholu.