Jak zarobić na geszeftach prowadzonych pod płaszczykiem realizowania "polskich interesów"? Pewne światło rzucają na to zeznania tzw. "kelnerów", bohaterów afery podsłuchowej, zebrane w aktach sądowych. "Do Rzeczy" dostało do nich wgląd. Ujawniamy nieznane dotąd informacje o "zaginionej" taśmie, na której według opowieści "kelnerów" zarejestrowano rozmowę członka rządu Donalda Tuska z Janem Kulczykiem. Podczas niej, jeśli wierzyć zeznającym, ustalano jak Kulczyk i środowisko Tuska może "ustawić się" na ewentualnych polskich inwestycjach w RPA.