- Gratulacje dla zespołu Asseco, który na zwycięstwo zasłużył, ale nie pokazaliśmy respektu rywalom i mogliśmy ten mecz wygrać. Niestety tak jak w meczu ze Stalą, nie potrafimy dobrze "zamknąć" meczu, nie trafiamy otwartych rzutów. Jesteśmy drugim najmłodszym zespołem w lidze. Nasi zawodnicy występują w nowych dla siebie rolach liderów. Zajmie nam trochę czasu zanim zdobędziemy doświadczenie, które pozwoli nam wygrywać. Jestem bardzo zadowolony z tego jak ciężko pracują moi gracze. Trafiamy na silnych rywali, ale wiem, że będziemy ciągle lepsi - powiedział po meczu w Gdyni Tane Spasev.