Co najmniej 18 osób zginęło, a 47 zostało rannych w przyzakładowym technikum w Kerczu na Krymie, gdzie według wstępnych informacji doszło do wybuchów i użycia broni palnej. Sześć osób znajduje się w stanie ciężkim. Sprawcą był najpewniej uczeń klasy czwartej, który po ataku sam się zastrzelił.