Policjant z Lublina z 18-letnim stażem jest podejrzany o gwałt. Dziesięć lat temu uniewinniono go w sprawie innego przestępstwa seksualnego i powrócił do pracy. Teraz trafił do aresztu w związku ze sprawą gwałtu na 20-latce. Grozi mu do 12 lat więzienia.