Nazywanie autora, który zrobił kompilację z różnych publikacji prasowych dziennikarzem śledczym, jest uwłaczające dla wszystkich, którzy dziennikarstwem śledczym się parają. Ja w pracy Piątka nie znalazłem niczego, co moglibyśmy uznać za efekt dziennikarskiego śledztwa – mówi portalowi DoRzeczy.pl Cezary Gmyz, dziennikarz śledczy, korespondent Telewizji Polskiej w Niemczech.