OD RZECZY || Antysystemowcy ostatnio nie mają lekko. Chcieli zwalczać partiokrację „PRLu-bis”, a tymczasem na własne listy przyjęli dawnego przyjaciela generała Kiszczaka. Przyjaciół trzymaj blisko a przyjaciół wrogów jeszcze bliżej? Cytując klasyka (politycznie powiązanego z rzeczonym generałem): nie idźcie tą drogą.