Po spektakularnym zatrzymaniu mężczyzny podejrzanego o oskórowanie i zamordowanie studentki śledczy wciąż nie przedstawiają mu aktu oskarżenia. – Mają mnóstwo poszlakowych dowodów, ale brakuje jednego, który jednoznacznie przemawiałby za winą podejrzanego – mówi osoba, która zna kulisy śledztwa.