Sens tego Marszu to dehumanizacja osoby ludzkiej w najwcześniejszej fazie życia. Oczywiście tę prostą prawdę zagłusza się populistycznym krzykiem o „własności swego ciała”, który zaprzecza elementarnej prawdzie, że życie każdego z nas zaczęło się w ciele matki – mówi portalowi DoRzeczy.pl Marek Jurek, były marszałek Sejmu, poseł do Parlamentu Europejskiego.