Siatkarze reprezentacji Serbii nie popełnili błędu Polaków z pierwszej kolejki gier w grupie H mistrzostw świata. W sobotę pokonali w Warnie Argentynę 3:0 (25:18, 25:22, 25:22) i zmienili naszych mistrzów świata na prowadzeniu w tabeli. By wrócić na fotel lidera, reprezentacja Polski musi ograć walczącą o życie Francję. Mecz rozpocznie się o godzinie 19:40.