Adam Klimek w swoim sklepie umieścił kartkę z napisem "W związku z niedzielą niehandlową, członków i sympatyków PiS nie obsługuję, ponieważ nie pozwala mi na to klauzula sumienia". Chociaż na drugi dzień ktoś próbował mu napisać na sklepie "zdrajca narodu", zapewnia, że większość klientów chwali jego symboliczny gest.