"Wybory samorządowe są najbardziej zagrożone fałszerstwami i najtrudniejsze do przypilnowania; by "obstawić" wszystkie komisje wyborcze potrzeba ok. 200 tys. wolontariuszy" – mówiła w sobotę Ewa Stankiewicz z Ruchu Kontroli Wyborów. Poinformowała, że RKW tworzy "bazę naruszeń wyborczych".