W czwartek na 18. etapie Vuelta a Espana niesamowita ucieczka okazała się skuteczna, ale emocje były do ostatnich metrów. Bardzo rzadko się zdarza, że tak długi atak przynosi oczekiwany efekt. Najlepszy na ponad 186-kilometrowej trasie okazał się Belg Jelle Wallays. Liderem pozostał Brytyjczyk Simon Yates. Słabiej pojechał Michał Kwiatkowski.