Po męczącym, upalnym dniu na plaży, po prostu chciał w spokoju zjeść coś pożywnego. Kupił sobie cheeseburgera z frytkami i wrócił na piasek by go zjeść. Nie było mu to jednak dane. Bezczelna mewa zatopiła dziób w jego kanapce i zaczęła uciekać. Okradziony zrobił więc to, co zapewne każdy zrobiłby widząc złodzieja. Będzie go to jednak kosztowało dużo więcej, niż nowy burger.