Wycie, szczekanie, a nawet „płacz” - tak zachowanie psów żyjących w kojcach na terenie Uniwersytetu Przyrodniczego oceniają osoby mieszkające w okolicy. Są przekonane, że warunki w jakich żyją, są krzywdzące. Uniwersytet zapewnia, że czworonogom zagwarantowano najlepszą opiekę.