- Nie braliśmy pod uwagę tego, w jaki sposób selekcjoner Nawałka rozpoczynał pracę z kadrą. Patrząc na Rafala Pietrzaka jesienią, w Wiśle Kraków, trudno znaleźć lepszego lewego obrońcę w naszej Ekstraklasie. Jest jeszcze Reca. Skoro Włosi za niego zapłacili, to coś musieli w nim widzieć. Chcemy się przekonać o przydatności zawodników do kadry, nie zrobimy tego inaczej niż poprzez przyjrzenie się im na treningu - tłumaczył selekcjoner Jerzy Brzęczek.