Wczoraj zrobiłam sobie polewkę w związku z ruchem Najwyższej Kasty, a dziś będzie śmiertelnie poważnie. Muszę bowiem wyznać, że po przeczytaniu uzasadnienia do postanowienia SN (jedno i drugie na stronie internetowej) oraz powołanych przez SA orzeczenia TSUE przestało mi być do...