Choć Chelsea w rzutach karnych przegrała mecz International Champions Cup przeciwko Arsenalowi, to sam Maurizio Sarri był zadowolony z tego, co jego zespół pokazał na boisku w Dublinie.
Nasz pierwszy trening odbyliśmy dopiero 16 lipca, więc pod kątem przygotowań fizycznych byliśmy daleko za Arsenalem, mimo to pokazaliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę meczu. W ostatniej akcji popełniliśmy błąd, ale jestem bardzo zadowolony.
Po raz kolejny Alvaro Morata nie zdobył bramki, mimo że miał na to znakomitą okazję podchodząc do jedenastki.
Nie wiem, czy to kwestia jego zaufania. Może był trochę zmęczony. Ostatnie trzy dni były dla niego naprawdę intensywne, więc może w tym spotkaniu czuł tym zmęczenie. Nie martwię się o Moratę.
W najbliższych dniach zgrupowanie Chelsea zasilą Eden Hazard i Thibaut Courtois, którzy są wciąż tematem transferowych spekulacji.
Zobaczę ich o raz pierwszy w sobotę, nie znam ich sytuacji. Na razie nie ma żadnych wiadomości. Mówimy tu o topowych zawodnikach, a każdy klub stara się zatrzymać swoich najlepszych piłkarzy. My również spróbujemy to zrobić.
Już w niedzielę Chelsea zagra w meczu o Tarczę Dobroczynności z Manchesterem City.
Wygląd pierwszej jedenastki będzie bardzo podobny do tego, jaki można było zobaczyć dzisiaj - oznajmił Maurizio Sarri.