Grupa 50 dzieci w wieku od 8 do 12 lat m.in. z powiatu nowotomyskiego wyjechały na kolonie do Polanicy Zdroju. Pewnej nocy do ich pokojów weszli dorośli mężczyźni. - Zaczęli przeszukiwać szafki, także pościele, przesuwali dzieci, także mojego synka. On udawał w tym momencie, że śpi. Strasznie się bał, nie wiedział, co ma zrobić - opowiada jedna z matek.