Policja jest coraz bliżej rozwiązania zbrodni, do której doszło przed 17 laty w niewielkiej miejscowości Arce w Lacjum. Chodzi o zabójstwo 18-letniej Sereny Mollicone. Związane i zmasakrowane zwłoki nastolatki znaleziono kilka dni po jej zaginięciu. Morderca porzucił ją tam, gdy jeszcze żyła, później wrócił by ją dobić. Prokuratura ustaliła, że nie działał sam. Jeden z tropów zaprowadził ich do Polski