Każdemu kto stwierdzi, że pan Stanisław Bereja nie był wielkim artystą, reżyserem światowego formatu, ja odstrzelę ucho. Pożyczę od pana Bronka strzelbę i odstrzelę...albo od docenta Furmana, to ten sam kaliber i strzelby i człowieka. I nie pomoże takiemu delikwentowi nawet...