Modric nie wytrzymał nerwowo. Najpierw beznadziejny karny w dogrywce, a potem równie beznadziejny karny po dogrywce (Schmeichel pechowo nie wybronił tego strzału w środek bramki po ziemi). Ktoś tam skłamał, że Modric to najlepszy piłkarz chorwacki w historii i to go chyba usztywniło.