Lionel Messi okazał się prawdziwym liderem reprezentacji Argentyny w chwili, kiedy sytuacja była krytyczna i wytrącił tym samym argumenty krytykom, sugerującym, że nie nadaje się do zainspirowania kolegów. - On nas uspokoił, co bardzo mi pomogło - powiedział Marcos Rojo, strzelec zwycięskiego gola w spotkaniu z Nigerią, który dał Albicelestes awans do fazy pucharowej mistrzostw świata.